Wszystko, czego o sobie nie wiecie (lub próbujecie ukryć)
Zwięzły w formie, o głębokiej treści, bardzo dobrze zagrany, ze znakomitym scenicznym ruchem w minimalistycznej scenografii. Taki jest spektakl „Kosmetyka Wroga” Teatru Układ Formalny. Wybierzcie się, warto. Amélie Nothomb, autorka powieści, według której powstało przedstawienie, słynie ze zwięzłości, wyrazistego stylu i znakomitych dialogów. Nic dziwnego, że adaptacja jej twórczości to dobry trop dla teatru. W dodatku teatru kameralnego, w którym łatwo dostrzec każdy niuans, grymas aktora, lekki ruch – po prostu wszystko. Psychologiczny, przechodzący w kryminalny thriller to opowieść o spotkaniu Jerome’a Augusta (Adam Michał Pietrzak) z Textorem Texelem (Maciej Rabski). W spektaklu mieszają się różne gatunki, bo spektakl przez chwilę jest komedią, dramatem… Jerome, elegancki młody człowiek, wyrusza w służbową podróż. Niestety, komunikacja dosłownie sprzysięga się przeciw niemu, bo najpierw psuje mu się samochód, a kiedy trafia na peron miejskiej kolejki, okazuje się, że peron nie jest...