Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2024

Wszystko, czego o sobie nie wiecie (lub próbujecie ukryć)

Obraz
Zwięzły w formie, o głębokiej treści, bardzo dobrze zagrany, ze znakomitym scenicznym ruchem w minimalistycznej scenografii. Taki jest spektakl „Kosmetyka Wroga” Teatru Układ Formalny. Wybierzcie się, warto. Amélie Nothomb, autorka powieści, według której powstało przedstawienie, słynie ze zwięzłości, wyrazistego stylu i znakomitych dialogów. Nic dziwnego, że adaptacja jej twórczości to dobry trop dla teatru. W dodatku teatru kameralnego, w którym łatwo dostrzec każdy niuans, grymas aktora, lekki ruch – po prostu wszystko. Psychologiczny, przechodzący w kryminalny thriller to opowieść o spotkaniu Jerome’a Augusta (Adam Michał Pietrzak) z Textorem Texelem (Maciej Rabski). W spektaklu mieszają się różne gatunki, bo spektakl przez chwilę jest komedią, dramatem… Jerome, elegancki młody człowiek, wyrusza w służbową podróż. Niestety, komunikacja dosłownie sprzysięga się przeciw niemu, bo najpierw psuje mu się samochód, a kiedy trafia na peron miejskiej kolejki, okazuje się, że peron nie jest

Wspaniała wyprawa po… kulturę!

Obraz
Pełen absurdalnego humoru, przezabawny i mądry jest „Syndrom sztokholmski” Teatru Ad Spectatores. Tu, czyli w siedzibie Teatru w Browarze Mieszczańskim, wszystko układa się, jak w zgrabnie skrojonej bajce. Widz zostaje wciągnięty w sensacyjne poczynania. Nie zasiedzi się i nie ścierpnie na fotelu, bo będzie musiał przemierzyć sceniczną przestrzeń razem z aktorami. Nie zmęczy się, bo to nie będzie długa wycieczka. Co więcej, będzie mógł skorzystać z pomocy reprezentanta widowni do kontaktów z artystami! A wszystko potoczy się bez zbędnych zawiłości, krótko i soczyście. Spectatorsi nie byliby sobą, gdyby nie wzięli na warsztat historyjki kryminalnej (lub przynajmniej sensacyjnej) i nie zrobiliby z niej mądrej przypowieści o najważniejszych sprawach. Bo tak, drodzy Widzowie, to rzecz o ważności i wadze kultury. Czy raczej Kultury, bez której nie można żyć. W spektaklu międzynarodowa grupa ludzi przypadkowo zmieszanych ze sobą, postanawia ukraść malarskie, barokowe dzieło. Czarnorynkowa wa