Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Jesteśmy wieloświatem

Obraz
W niedzielę (2 lutego) we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki niezwykły koncert. Trudno nawet sobie wyobrazić, co usłyszymy, bo będzie odkrywczo. Powinniśmy spodziewać się muzycznych refleksji, poszukiwań, eksperymentów. Niespodziewanego! „ Jesteśmy wieloświatem potrzeb, nadziei, doznań. Jesteśmy kosmosami splątań i urojeń – splątani jak wdech i wydech, a urojeni jak błędny rycerz z La Manchy. Jednoczymy się i dzielimy, lgniemy do siebie i odpychamy się wzajemnie. Po raz kolejny będziemy uczestniczyć w eksperymencie, w którym nasz umysł zderzy się z dźwiękami tak jak my zakorzenionymi w Istnieniu” – tak muzycy zapowiadają koncert. NFM World Music Orchestra tworzą: Jerzy Adam Nowak – kierownictwo artystyczne, sitar, koncha, rag dhun, Piotr Damasiewicz – trąbka, trombita, kontrabas, bębny, fortepian, Artur Dominik – perkusja, instrumenty perkusyjne, Kajetan Dudziński – balafon, didgeridoo, bębny, czurynga, waterphone, Małgorzata Kowalczyk – flet, berimbau, didgeridoo, Zb

Emocje rządzą muzyką, czy muzyka emocjami?

Obraz
Max Emanuel Cencic Wszystko się zmienia, także gusta i poglądy. Krzysztof Komarnicki pisze we wstępie do piątkowego koncertu w Narodowym Forum Muzyki: „Dziś za ojca muzyki uważamy Johanna Sebastiana Bacha, lecz w połowie XVIII w. tytuł ten przyznawano Johannowi Adolfowi Hassemu”. Mniej jest istotne, kogo stawiamy na pierwszym miejscu. Muzyka jest jedna, ta najlepsza, a Hasse komponował wspaniałe utwory. Był kompozytorem późnego baroku, przyjaźnił się nawet z Bachem. I był kompozytorem nadwornym dwóch polskich królów: Augusta II i Augusta III. Krzysztof Komarnicki przypomina, że dla Warszawy skomponował Zenobię . W piątkowy wieczór melomani usłyszą m.in. jego arie z opery Irene , którą napisał w 1738 roku do libretta Stefana Pallavicina, dla dworu w Dreźnie. Tytułowa partia powstała dla jego żony Faustiny Bordoni, a Nicefora miał kreować słynny kastrat Domenico Annibali. Tytułowa Irene rządzi Bizancjum w imieniu swego syna, a osią muzyki stała się skomplikowana, wręcz piętro

Jazz nad Odrą już za chwilę

Obraz
Od południa dziś (20 stycznia) można kupować bilety na koncerty 56. Jazzu nad Odrą. A jest na co! Festiwal otworzy światowa premiera wyjątkowej płyty fantastycznych muzyków oraz polska pianistka, przez wielu nazywana nową nadzieją jazzu. W Narodowym Forum Muzyki (sala otwarcia JnO to pierwsza z kilku nowości na szacownym festiwalu) 20 kwietnia zagrają Możdżer Danielsson Fresco Trio & Holland Baroque oraz Kasia Pietrzko Trio. Kto słyszał już Możdżer Danielsson Fresco Trio, tego na pewno nie trzeba zachęcać. Czekam na ten koncert niecierpliwie. Będą gwiazdami wieczoru! Leszek Możdżer jest wybitnym pianistą i artystycznym dyrektorem JnO, Lars Danielsson to szwedzki basista i wiolonczelista, Zohar Fresco jest perkusistą z Izraela, a towarzyszyć im będzie orkiestra Holland Baroque. Trio nagrało trzy studyjne albumy: „The Time” z tytułem Diamentowej Płyty, „Between us and the light” oraz „Polska”, które osiągnęły już status Podwójnej Platyny. Z orkiestrą Holland Baroque Leszek

Muzealny świat cudów. Nowe wydarzenia!

Obraz
  Michael Willmann, Autoportret , 1682, MN we Wrocławiu Jestem dumna, że moje ulubione Muzeum Narodowe we Wrocławiu miniony rok może podsumować najważniejszą nagrodą w muzealnej Polsce i rekordową frekwencją. Nagrodę główną konkursu na Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 2018 w kategorii „Nowa/zmodernizowana wystawa stała” wrocławskie Muzeum Narodowe dostało za czynną od niedawna wystawę „Cudo-Twórcy”. Ta ekspozycja gości na trzecim piętrze gmachu przy pl. Powstańców Warszawy 5 od lipca 2018 roku. Są na niej: sztuka Bliskiego i Dalekiego Wschodu, rzemiosło artystyczne i kultura materialna oraz współczesna ceramika i szkło artystyczne. W zeszłym roku Muzeum odwiedziło prawie 600 tysięcy zwiedzających. Więcej, niż w 2018 roku, o dziwo też więcej, niż w 2016 roku – roku Europejskiej Stolicy Kultury.– Trudno znaleźć tak udany rok, pod względem wystawienniczym – cieszy się Piotr Oszczanowski, dyrektor Narodowego.  Ale też oferta jest przebogata. W zeszłym roku były m.in. eksp

Teatr Muzyczny Capitol: To, co najważniejsze

Obraz
Prosto o najistotniejszych sprawach w życiu opowiada „Gracjan Pan”, najnowsza premiera w Teatrze Muzycznym Capitol. Teatr zmierzył się ze swoistą legendą, bo jest nią niewątpliwie fenomen youtubera Gracjana Roztockiego. Wyszło coś wspaniałego!    Trudno jest pisać i rozmawiać o tym, co proste, piękne, zwyczajne, bez wpadania w skrajności. Łatwo o sentymentalizm, spłaszczenie tematu. I równie łatwo o górnolotne mądrości. A „Gracjan Pan” potrzebuje od widza tylko jednego: pełnej otwartości i mądrości dziecka, szukającego dobra. Kto nigdy nie oglądał Gracjana w internecie, z teatru wyjdzie bogatszy o nowe doświadczenia. Myślę, że fanom youtubera rzecz także przypadnie do serc. Na co dzień Gracjan to fenomen sieci, mający wielu fanów i wielu przeciwników, kontrowersyjny. Zresztą aż dziw bierze, że wzbudza kontrowersje ktoś, kto zachęca do dobra, czułości i miłości. Trochę w myśl ewangelicznej zasady „kochaj i rób, co chcesz”, Gracjan kocha na pewno i uczy tego samego

Premiera w Teatrze Muzycznym Capitol: Jak wejść w gracjanizm

Obraz
Dziś w Teatrze Muzycznym Capitol niezwykła premiera. Niezwykła, bo „to rzecz zupełnie nowa”, zapewnia Capitol. Głównym bohaterem i inspiracją dla twórców jest Gracjan Roztocki, youtuber. Rozmowa z Cezarym Tomaszewskim, reżyserem spektaklu. Gracjan Roztocki i Pan jesteście chwaleni za otwarty umysł, poczucie humoru i za to, że nie wiemy, czego się spodziewać na scenie. Zdradzi Pan, czego? Tego co zawsze, atrakcyjnej i inteligentnej rozrywki, pozbawionej oczywistości, tautologii i minoderii. Dlaczego zajął się Pan jego twórczością? Pierwszy mój kontakt z internetową twórczością Gracjana to odcinek „Gotuj z Gracjanem – Frytki”. Nigdy nie zapomnę wrażenia, jakie na mnie zrobił. Wcześniej niczego podobnego w życiu nie widziałem. Absurd, humor, oryginalność, naturalna ekscentryczność, polski kontekst i rzeczywistość w tle. To wideo dosłownie uszczęśliwiło i zadziwiło mnie na dłuższy czas. Teatr muzyczny jest Pana domem? Tak. Mierzę się z różnymi formami teatru

NFM Orkiestra Leopoldinum i filmowy ślad

Obraz
Jeden z utworów, który melomani usłyszą w sobotę w NFM, zabrzmiał w filmie „Pluton” Olivera Stone'a. Nie przypadkiem koncert zostanie zagrany pod tytułem „Pieśń nocy”, bo serenada powinna być wykonywana o tej porze, a w programie znalazła się Serenada na smyczki Piotra Czajkowskiego. W pierwszej części koncertu melomani usłyszą dzieła stworzone za oceanem. „Samuel Barber napisał wiele wspaniałych dzieł in strumentalnych, ale dla mnie jego najlepsza mu zyka, podobnie jak w przypadku Weilla, Coplanda i Bernsteina, powstała dla teatru. Opera Vanessa była jedną z pierwszych oper, jakimi kiedykolwiek dyrygowałem, i pozostaje jednym z moich ulubionych utworów. Adagio na smyczki (1936), jak dotąd najbardziej uwielbiany przez publiczność utwór Barbera, budzi niezamierzone skojarzenia dramatyczne ze względu na jego wykorzystanie w wielu popularnych filmach hollywoodzkich, z których najbardziej znany to Pluton ” – pisze w programie Joseph Swensen. Balet Appalachian Spring Aar

Nowy świat, nowe wyzwania. Wielkie wydarzenie w NFM

Obraz
Wtorkowy koncert NFM Filharmonii Wrocławskiej z Piotrem Anderszewskim (fortepian), pod batutą Giancarla Guerrero, to wydarzenie nadzwyczajne. Muzycy zagrają w NFM ostatni raz przed tournée w Stanach Zjednoczonych. Na to wydarzenie czekam niecierpliwie, bo zapowiada się znakomicie. Rozmowa z Natalią Klingbajl, menedżerką NFM Filharmonii Wrocławskiej. Koncert 7 stycznia nosi tytuł „Nowy świat”. Muzycy zagrają symfonię „Z Nowego Świata” Antonina Dvořáka, a zaraz potem pojadą do Stanów Zjednoczonych, tytuł koncertu jest więc znaczący... To nasz trzeci wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Występ w NFM jest także częścią naszych przygotowań. Podobnie, jak koncerty: inaugurujący sezon, podczas którego muzycy zagrali m.in. Koncert na orkiestrę Lutosławskiego i listopadowy koncert ze skrzypkiem Januszem Wawrowskim. Część programu musieliśmy przygotować wcześniej, był rozłożony w sezonie. „Nowy świat” to ostatni nasz koncert we Wrocławiu przed wyjazdem, Piotr Anderszewski na trasie zagra

Zapowiada się muzyczny piękny nowy rok

Obraz
Dobór repertuaru, perfekcja wykonania, wyraziste osobowości i piękna muzyka to atuty noworocznej gali w Narodowym Forum Muzyki. NFM wspaniale zaczęło nowy rok.  Niedzielny wieczór wypełniły m.in. arie Mozarta ( Porgi amor z Wesela Figara , Fin ch’han dal vino – z opery Don Giovanni ), Verdiego ( Tacea la notte placida – z Trubadura ), Donizettiego ( Bella siccome un angelo z opery Don Pasquale oraz niezwykle efektowny, kończący koncert duet Pronta io son! z tej samej opery).  Śpiewali je znakomici soliści: Szymon Komasa, baryton z wyjątkowym talentem aktorskim i Joanna Woś – sopranistka, mistrzowsko łącząca wyjątkowe partie koloraturowe z lekkością oraz wyczuciem stylu belcanto.  To niezwykle wyraziste osobowości. Szymon Komasa ma talent aktorski (jest synem aktora Wiesława Komasy), dobrze i z umiarem wykorzystane zdolności komiczne, śpiewa wspaniałym barytonem.  Joanna Woś dysponuje dźwięcznym głosem o bardzo szerokiej skali i ma ogromny urok osobist