Najpełniejszy i najpiękniejszy bazar świata
Są spektakle zachwycające pomysłem, poruszanymi tematami, perfekcją wykonania. I są takie, które nie tylko treścią oraz formą zapadają w serca, bo ich twórcy ogrzewają widzom serca. I takim spektaklem jest najnowsza premiera na Scenie Restauracja we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol. Co to jest za wspaniały „ON (BAZ)AIR”!
Do przeżycia niezwykłych chwil nie jest wcale potrzebny bazar egzotyczny. Wystarczy ten nasz, zwyczajny, z białym serem, rzodkiewką, naleśnikami, zegarkami, stertą plastikowych pojemników i różami. Tu naprawdę można złapać oddech. Wszystko aż kipi życiem.
Opowieści bazarkowe prezentuje Rafał Derkacz, debiutujący formą monodramu. Jest świetny, to debiut, którego nie da się zapomnieć. Aktor chwyta za serce prawdziwością emocji i z serca opowiadanych ludzkich spraw. Oglądając bazarowe życie wzruszamy się, serdecznie śmiejemy i martwimy o przyszłość użytkowników bazaru z każdej strony lad/stoisk/dywaników. Nieduża z natury forma monodramu w rękach twórców tego przedstawienia mieści cały kosmos emocji i prawdy o świecie.
Serdeczność i życzliwość wygląda z każdego wypowiedzianego słowa i z każdej zaśpiewanej piosenki. A trochę tych piosenek jest, obrazujących współczesną egzystencję.
Pięknie zaaranżował je Franciszek Dziubek. Rafał Derkacz śpiewa bardzo dobrze i jest to śpiewanie zwyczajne, (właściwie zwyczajnie dobre!), jak cały bazar. Śpiewa wyjątkowo pięknym głosem. „Niech żyje bal” z repertuaru Maryli Rodowicz wprowadza nas w sentymentalny nastrój, ale wśród piosenek są też zupełnie nowe, wśród nich „Polskie tango” Taco Hemingway’a.
Oczywiście bazar nie jest rajem. Trzeba uważać na portfel, zwykle przecież cienki. Ale czy rajem są nowoczesne galerie handlowe? Raczej nie. Za to na bazarze można znaleźć prawdziwe skarby. Także te opowiadane. Rafał Derkacz wciela się w różne postaci, wśród nich w panią opowiadającą zabawnie o swoich mężach. Serwuje smakołyki, własnoręcznie je przygotowując i częstuje nimi publiczność. Jest zakochanym kwiaciarzem, którego troska o drugą osobę zostaje wystawiona na ciężką próbę, a kiedy ukochana osoba umiera, okazuje się, że nie można nic zrobić, bo prawnie dla tej osoby było się nikim.
Wszystkie postacie Rafała Derkacza są barwne, soczyste. Mają wielkie marzenia, ciężko pracują, układają swoje życia między skromnymi stoiskami a miejscami schronienia. Bywają samotnymi osobami, czegoś się boją, coś planują.
Postacie tworzą wspaniały mikrokosmos. Kolorowy, jak one wszystkie, zabawny, cierpiący. Pełny. Jak pełne jest życie, które tak bardzo spokojnie, uważnie, życzliwie i z troską przedstawiają twórcy przedstawienia.
To my? Tak, to my. Pokazani z czułością, bez pogardy. Takie spektakle chcę oglądać zawsze.
Warto też wspomnieć, że autorska para tekstów inspirowała się książką Marty Hożewskiej „Miejsce życzliwe”, poświęconą targowi przy Młynie Sułkowice. Warto po nią sięgnąć.
Małgorzata Matuszewska
Fot. Teatr Muzyczny Capitol
Teatr Muzyczny Capitol, ON (BAZ)AIR. Tekst: Agata Biziuk, Rafał Derkacz. Reżyseria: Agata Biziuk. Aranżacje i muzyka: Franciszek Dziubek. Scenografia: Agata Stanula. Video: Mateusz Zieliński. Choreografia: Bartosz Dopytalski. Kostiumy: Karina Custom. Reżyseria światła: Maciej Iwańczyk. Grafiki: Jakub Idzik. Foto: Marek Zimakiewicz. Premiera 19 grudnia 2025 na Scenie Restauracja.
Do przeżycia niezwykłych chwil nie jest wcale potrzebny bazar egzotyczny. Wystarczy ten nasz, zwyczajny, z białym serem, rzodkiewką, naleśnikami, zegarkami, stertą plastikowych pojemników i różami. Tu naprawdę można złapać oddech. Wszystko aż kipi życiem.
Opowieści bazarkowe prezentuje Rafał Derkacz, debiutujący formą monodramu. Jest świetny, to debiut, którego nie da się zapomnieć. Aktor chwyta za serce prawdziwością emocji i z serca opowiadanych ludzkich spraw. Oglądając bazarowe życie wzruszamy się, serdecznie śmiejemy i martwimy o przyszłość użytkowników bazaru z każdej strony lad/stoisk/dywaników. Nieduża z natury forma monodramu w rękach twórców tego przedstawienia mieści cały kosmos emocji i prawdy o świecie.
Serdeczność i życzliwość wygląda z każdego wypowiedzianego słowa i z każdej zaśpiewanej piosenki. A trochę tych piosenek jest, obrazujących współczesną egzystencję.
Pięknie zaaranżował je Franciszek Dziubek. Rafał Derkacz śpiewa bardzo dobrze i jest to śpiewanie zwyczajne, (właściwie zwyczajnie dobre!), jak cały bazar. Śpiewa wyjątkowo pięknym głosem. „Niech żyje bal” z repertuaru Maryli Rodowicz wprowadza nas w sentymentalny nastrój, ale wśród piosenek są też zupełnie nowe, wśród nich „Polskie tango” Taco Hemingway’a.
Oczywiście bazar nie jest rajem. Trzeba uważać na portfel, zwykle przecież cienki. Ale czy rajem są nowoczesne galerie handlowe? Raczej nie. Za to na bazarze można znaleźć prawdziwe skarby. Także te opowiadane. Rafał Derkacz wciela się w różne postaci, wśród nich w panią opowiadającą zabawnie o swoich mężach. Serwuje smakołyki, własnoręcznie je przygotowując i częstuje nimi publiczność. Jest zakochanym kwiaciarzem, którego troska o drugą osobę zostaje wystawiona na ciężką próbę, a kiedy ukochana osoba umiera, okazuje się, że nie można nic zrobić, bo prawnie dla tej osoby było się nikim.
Wszystkie postacie Rafała Derkacza są barwne, soczyste. Mają wielkie marzenia, ciężko pracują, układają swoje życia między skromnymi stoiskami a miejscami schronienia. Bywają samotnymi osobami, czegoś się boją, coś planują.
Postacie tworzą wspaniały mikrokosmos. Kolorowy, jak one wszystkie, zabawny, cierpiący. Pełny. Jak pełne jest życie, które tak bardzo spokojnie, uważnie, życzliwie i z troską przedstawiają twórcy przedstawienia.
To my? Tak, to my. Pokazani z czułością, bez pogardy. Takie spektakle chcę oglądać zawsze.
Warto też wspomnieć, że autorska para tekstów inspirowała się książką Marty Hożewskiej „Miejsce życzliwe”, poświęconą targowi przy Młynie Sułkowice. Warto po nią sięgnąć.
Małgorzata Matuszewska
Fot. Teatr Muzyczny Capitol
Teatr Muzyczny Capitol, ON (BAZ)AIR. Tekst: Agata Biziuk, Rafał Derkacz. Reżyseria: Agata Biziuk. Aranżacje i muzyka: Franciszek Dziubek. Scenografia: Agata Stanula. Video: Mateusz Zieliński. Choreografia: Bartosz Dopytalski. Kostiumy: Karina Custom. Reżyseria światła: Maciej Iwańczyk. Grafiki: Jakub Idzik. Foto: Marek Zimakiewicz. Premiera 19 grudnia 2025 na Scenie Restauracja.

Komentarze
Prześlij komentarz