Wracamy: Mistrzowski wieczór w NFM

Wrocławska Orkiestra Barokowa, Chór NFM i Jarosław Thiel
Nadzwyczajny był koncert nowego początku we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki. Niezwykły, przepiękny. Nie waham się: cudowny!
Ponieważ żyjemy w wyjątkowych, trudnych czasach, zacznę od pochwały organizacji wydarzenia, odpowiedzialnej i perfekcyjnej. Melomanom przed wejściem mierzono temperaturę, wszyscy dezynfekowali ręce. Obowiązkowa maseczka na twarzy nie mogła zostać zdjęta w Sali Głównej, gdzie odbył się koncert. Pani, która ją zdjęła, została poproszona o założenie, a ponieważ nie chciała, wyszła przed koncertem. Nie było przerwy, by publiczność się nie gromadziła bez zachowania dystansu. Nawet nie tylko co drugi, ale co trzeci fotel był zajęty. Na koniec wyszliśmy z bezpiecznym zachowaniem dystansów. Brawo.
Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM, powitał melomanów wyjątkowo ciepło, ze wzruszeniem. I to ono towarzyszyło nam aż do końca.
Wspaniale, że na to szczególne otwarcie Forum wybrano właśnie utwory Antonia Vivaldiego. Magnificat wykonała Wrocławska Orkiestra Barokowa pod batutą Jarosława Thiela. Śpiewali soliści: Agnieszka Ryman i Aleksandra Turalska – soprany, Ewa Wojtowicz i Ewelina Wojewoda – alty, Marek Belko – tenor, Dawid Dubec – bas oraz Chór NFM pod kierownictwem artystycznym Agnieszki Franków-Żelazny. 




 
Magnificat to pieśń dziękczynna, słuchając jej, trudno dziś nie czuć wdzięczności. W piątkowy wieczór została wykonana pięknie, spokojnie.
Po krótkiej, technicznej przerwie Cztery pory roku poprowadził Christian Danowicz, w wyjątkowym wykonaniu towarzyszyła mu NFM Orkiestra Leopoldinum. Pochwała życia w jego wszystkich przejawach jest przejmująca, radosna, a skrzypce w rękach Christiana Danowicza mistrzowskie. 




 
Sentencja „Musica animae levamen” – „muzyka jest lekarstwem dla duszy” dzięki temu koncertowi wybrzmiała wspaniale. Mądry był „rudy ksiądz”, jak nazywali Vivaldiego jemu współcześni. Widział czyste piękno, zapisał je w nutach. Przecież nie mógł wiedzieć, że jego muzyka przyniesie ludziom radość i nadzieję w XXI wieku, w czasach pandemii.
NFM zaprasza na dwa koncerty zamknięcia sezonu: 19 czerwca o godzinie 19, 20 czerwca o godzinie 18 Andrzej Kosendiak poprowadzi NFM Filharmonię Wrocławską, w piątek na trąbce zagra Aleksander Kobus. Wieczory będą spotkaniem z muzyką Franza Xavera Richtera, Wolfganga Amadeusa Mozarta, Johanna Nepomuka Hummla (jego Koncert na trąbkę usłyszymy w piątek) i Ludwiga van Beethovena.
Małgorzata Matuszewsk

Fot. Łukasz Rajchert/NFM

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

44. Przegląd Piosenki Aktorskiej: od zachwytów po owacje

Czy dla Ciebie to jest OK? Nie, nie jest OK

Gala 44. Przeglądu Piosenki Aktorskiej: Kto będzie krzyczał, jeśli nie artyści?